Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio
Jednym z ostatnich ruchów Krzysztofa Stanowskiego na pokładzie Kanału Sportowego było wyrzucenie z pracy Wargi. Youtuber i raper prowadził ze Stanowskim poranek, ale kiedy dziennikarz zobaczył jego stare wideo, w którym którym Warga i Ravgor podczas sondy ulicznej zadawali nieletnim pytania o podtekście seksualnym, zdecydował, że nie ma dla niego miejsca w redakcji. Co ciekawe, Stanowski szybko złagodził swój pogląd na sprawę, stwierdzając, że chętnie połączy jeszcze siły z Maćkiem Dąbrowskim, ale tylko pod warunkiem, że temu uda się usunąć kontrowersyjne wideo z sieci (co jest bardzo trudne, ponieważ oryginału nie ma na YouTube od dawna, krążą za to kopie nagrania).
Teraz okazuje się, że po kilku tygodniach Warga wraca do ekipy Kanału Sportowego, choć już bez Krzysztofa Stanowskiego, który żegna się z redakcją. W najbliższy poniedziałek autor albumu „Pół serio” ma znów poprowadzić poranek, póki co pojawił się w Hejt Parku u Tomasza Smokowskiego.
– Uważamy, że są rzeczy, od których nie ma odwrotu, a są takie, za które po prostu nie można płacić całe życie. Znamy Maćka nieźle. Wydaje nam się, że jest facetem, który powinien funkcjonować. Nawet nie mówię o tym, że warto dać mu drugą szansę – skomentował gospodarz programu.
