Warszawski muzyk pobity na śmierć

Artystę pobito, gdy rozdawał jedzenie potrzebującym.


2024.07.04

opublikował:

Warszawski muzyk pobity na śmierć

fot. Andres F. Uran / Unsplash

Koszmarne wieści przekazali reprezentanci Domu Kultury „Rembertów”. Organizacja poinformowała o śmierci związanego z nią przez lata muzyka Witolda Wójtowicza. Mężczyzna zmarł w wyniku

Z głębokim żalem i bólem w sercach przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego kolegi Witolda Wójtowicza, artysty muzyka, wspaniałego człowieka, drogiego przyjaciela, wieloletniego pracownika domu kultury, znanego i lubianego przez wszystkich wodzireja rembertowskich potańcówek. Zawsze uśmiechnięty i pogodny, niósł radość nam i mieszkańcom Rembertowa. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Rodzinie oraz bliskim zmarłego składamy wyrazy szczerego współczucia – czytamy na facebookowym profilu DK „Rembertów”.

SPRAWDŹ TAKŻE: Wokalista System Of A Down brutalnie przejechał się po Imagine Dragons. Teraz dostał odpowiedź

Witold Wójtowicz został pobity 27 czerwca w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki. Mężczyzna rozdawał jedzenie potrzebującym. W pewnym momencie w długiej kolejce doszło do sprzeczki. Artysta miał zwrócić jednemu z mężczyzn uwagę, że próbuje się wepchnąć do kolejki. W efekcie został przez niego dotkliwie pobity. Podejrzany jest osobą bezdomną.

W pewnym momencie pokrzywdzony osunął się na ziemię i stracił przytomność. Na miejsce wezwano policję oraz zespół pogotowia ratunkowego, który przejął reanimację i następnie przetransportował pokrzywdzonego do szpitala. Na miejscu zdarzenia świadkowie wskazali sprawcę stojącego w tłumie, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Pokrzywdzony zmarł tego samego dnia z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Podejrzany w chwili czynu był pod wpływem alkoholu – przekazał Miejskiemu Reporterowi Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Polecane

Share This