Dziś przyznaje, że ówczesna krytyczna reakcja środowiska dała mu wiele do myślenia.
– Stałem się milszym, pokorniejszym i bardziej wyrozumiałym człowiekiem. Musiałem dorosnąć, bo przedtem byłem bardzo zepsuty – powiedział West na imprezie New York Fashion Week. – Potrzebowałem trochę czasu, by przemyśleć swoje zachowanie i to, co się stało. Teraz chodzi mi tylko i wyłącznie o muzykę.