Wygląda na to, że Justin Timberlake nie przyjął przeprosin Britney Spears

Skoro tak, wokalistka zdecydowała się go zaatakować.


2024.02.01

opublikował:

Wygląda na to, że Justin Timberlake nie przyjął przeprosin Britney Spears

fot. mat. pras.

Wydana w ubiegłym roku książka „Kobieta, którą jestem” wywołała prawdziwą burzę. Jednym z tematów, które Britney poruszyła w swojej autobiografii, była ciąża, w którą zaszła, będąc w związku z Justinem Timberlake’em. Wokalista nie był wówczas gotowy na dziecko i przekonał Britney do aborcji.

Informacja przez lata była tajemnicą pary, dlatego moment, w którym ujrzała światło dzienne, wywołał w świecie show-biznesu szok. Przez pewien czas spekulowano nawet, że Britney zakończyła w ten sposób karierę Justina, ale wygląda na to, że tak nie będzie, choć nie da się ukryć, że Timberlake solidnie oberwał od opinii publicznej.

W ubiegłym tygodniu w sieci pojawił się nowy singiel Justina „Selfish” Britney przyznała, że jest fanką tej piosenki, a przy okazji przeprosiła go za nieprzyjemności, które miał po premierze jej książki. Tak przynajmniej można odebrać jej wypowiedź.

Jeśli uraziłam jakąkolwiek osobę, na której mi naprawdę zależy, jest mi bardzo przykro – zadeklarowała w mediach społecznościowych, dodając: – Jestem zakochana w nowej piosence Justina Timberlake’a „Selfish”. Jest bardzo dobra. Jak to jest, że zawsze, kiedy widzę Justina i Jimmy’ego razem, tak bardzo się śmieję? (wokalistce chodzi naturalnie o Jimmy’ego Fallona – przyp. red.)

Co na to Justin? Wygląda na to, że wokalista nie przyjął przeprosin. Podczas wczorajszego koncertu w Nowym Jorku Timberlake powiedział coś, co zostało odebrane jako atak na Britney, a także wycofanie przeprosin skierowanych pod jej adresem oraz do Janet Jackson.

Rozumiem, że w wielu innych momentach zawiodłem i uległem systemowi, który akceptuje mizoginię i rasizm. W szczególności chcę przeprosić Britney Spears i Janet Jackson, ponieważ zależy mi na tych kobietach, szanuję je i wiem, że zawiodłem – mówił w 2021 r. Justin. Tymczasem wczoraj w w czasie występu artysta stwierdził: – Korzystając z okazji chciałem przeprosić… (tutaj Justin zrobił pauzę) absolutnie k***a nikogo.

Co na to Britney? Wokalistka oczywiście się wściekła i odgryzła się na Instagramie pisząc: – Skierujesz sprawę do sądu czy tak jak ostatnio – pójdziesz wypłakać się do swojej mamy? W ogóle nie jest mi przykro.

Polecane

Share This