– Lady GaGa wymiata. Moja 18-letnia córka uwielbia ją, ale i ja także uważam, iż jest świetna. Wystarczy dać jej pianino, a ona zaśpiewa piosenkę. Na plus wypada jej zaliczyć również to, że samodzielnie komponuje swoje nagrania. Nie mamy tu do czynienia z jakimś sztucznym produktem – to artystka z krwi i kości. Mogłaby z powodzeniem wyruszyć w trasę „bez prądu”, podczas gdy np. Madonna zapewne nie podołałaby takiemu wyzwaniu – powiedział WYlde na łamach czasopisma „Pittsburgh Post-Gazette”.