Jak to często bywa na krajowym podwórku terminu dotrzymać się nie dało, choć tym razem Doda jest raczej usprawiedliwiona. Ale w sieci pojawił się właśnie trailer tej produkcji. Krótki fragment pozwala wyobrazić sobie co będzie działo się w klipie i czy faktycznie wszyscy padną na kolana:
Poniżej cały numer dla przypomnienia: