Diox: „Numery, które są autentyczne, same się bronią”

Diox mówi o chybionych singlach i niespodziewanych hitach.


2015.12.24

opublikował:

Diox: „Numery, które są autentyczne, same się bronią”

Preorderowcy powinni otrzymać już nowe wydawnictwo Dioxa zatytułowane „Featuring”. Raper zebrał na jednym mixtapie swoje najważniejsze gościnne występy, a całość opatrzył wkładką zawierającą historię powstawania zawartych na płycie utworów. Całość jest dostępna wyłącznie za pośrednictwem HIFIwear.pl. Nakład „Featuringu” wynosi 1000 egzemplarzy, raper nie planuje dodruku.

Właśnie od rozmowy o nowym wydawnictwie rozpoczyna się wywiad, którego Diox udzielił Kubie Głogowskiemu z This Is Backstage TV. Raper wypowiedział się jednak także o doborze singli promujących jego płyty oraz kawałkach, które niespodziewanie stały się hitami. Jako przykład artysta podaje kawałek „Mieli być tu” z płyty HIFI Bandy „Fakty, ludzie, pieniądze”. Kilka milionów wyświetleń kawałka z klipem, gdzie siedzę na schodach i rapuję do kamery. Budżet tego teledysku to dwie pary spodni, bluza i ziomek, który umiał obsłużyć kamerę. „Mieli być tu” odniosło jakiś sukces komercyjny. Zdaniem Dioxa siłą tego numeru jest autentyczność. Numery, które są autentyczne, same się bronią. Do tych numerów ludzie prędzej czy później wrócą. Nawet jeśli nie jest to katowane codziennie, to przeglądając listę na YouTubie widzą i mówią: „spoko, to jest fajny numer”, a nawet gdyby tam było 1050 rymów i będzie to niczym dla tych ludzi w ich sercach, to ok, przesłuchają, powiedzą: „zajebiste, fajnie, piąteczka, cześć”. Nie ma reguły. Zaskakują mnie wszystkie moje numery, które osiągają popularność. Dziwi mnie popularność numeru „Zdrada” (kawałek z „Logiki gry” Dioxa i The Returners – przyp. red.). Rozumiem, że opowiada on pewną historię, z którą ludzie się utożsamiają. Każdy albo zdradził, albo został zdradzony. To prosty tekst, nie musisz go posłuchać cztery razy, żeby zrozumieć, o co mi chodzi. Zaskakuje mnie popularność numerów, w których moja praca warsztatowa nie wymagała aż takiego potencjału – powiedział Diox. Dobór singli promujących krążki raper skwitował krótko: Nigdy nie miałem takiej sytuacji, że słuchałem płyty i mówiłem: „to musi być singiel, ludzie będą się jarać”. Często było tak, że numery, które wybierałem na single, były zupełnie nietrafne i spotykałem się z opiniami,  że są to jedne z najgorszych numerów na płytach.

Polecane

Share This