Taka muzyka w tej chwili w Polsce jest na topie – mówi o sukcesie Gangu Albanii Mielzky. Zapytany, czy w byciu popularnym i rozpoznawalnym jest coś przerażającego, artysta odpowiada: Nie jestem popularny, a rozpoznawalny… to się zdarzy raz na miesiąc. Świętujemy wtedy. Nie ma nic przerażającego na takim pułapie, na jakim ja jestem. Tak mi się wydaje.
Najgorsze Pytania to przystawka przed 1 NA 1. Danie główne w przyszłym tygodniu na www.cgm.pl.