foto: mat. pras.
Fani Britney Spears są mocno zaniepokojeni ostatnimi poczynaniami swojej idolki. Gwiazda opublikowała w swoich social mediach nagranie, na którym śmiało wygina ciało w rytm muzyki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby w tle nie leciał… kawałek jej byłego chłopaka! Mowa o numerze „Holy Grail” autorstwa Justina Timberlake’a z gościnnym udziałem Jay-Z. Britney nie mówi nic na nagraniu, ale widać jak bezgłośnie porusza ustami. Co ciekawe, w opisie oznaczyła Timberlake’a.
SPRAWDŹ TAKŻE: Britney Spears i Backstreet Boys we wspólnym utworze
Zachowanie Britney przykuło uwagę jej fanów, którzy wyrażają obawę o zdrowie psychiczne Britney. Niektórzy z Internautów zauważyli, że Britney wciąż trzyma w swoim salonie choinkę, a pod nią nieotwarte prezenty. Wielu z nich nie uważa jej zachowania za normalne. „Kto tańczy do kawałka swojego byłego i jeszcze go oznacza?”, „Wszystko w porządku?”, „Jestesmy tu dla Ciebie” – to tylko część komentarzy.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Britney Spears od 2008 roku znajduje się pod kuratelą swojego ojca i od tamtej pory nie może samodzielnie podejmować najważniejszych decyzji dotyczących swojego życia. Gwiazda muzyki została ubezwłasnowolniona po głośnym załamaniu psychicznym. Wielu fanów wokalistki od dawna uważa, że kuratela powinna zostać zniesiona, a Jamie Spears wykorzystuje swoją pozycję wyłącznie po to, aby czerpać z niej ogromne zyski.
