Ellis-Bextor: szybko i eksperymentalnie

Wokalistka zdradziła, że nie wiedziała zbyt wiele o muzyce trance, dopóki nie poznała Armina Van Buurena.


2010.06.30

opublikował:

Ellis-Bextor: szybko i eksperymentalnie

– Muszę przyznać, że trance był dla mnie przez długi czas nieznanym lądem. Gustuję bardziej w house i komercyjnym dance, ale przygoda z tą muzyką była inna, bardzo interesująca – tak Sophie Ellis-Bextor skomentowała współpracę z Arminem Van Buurenem, który pojawi się na jej nowym albumie „Straight To The Heart”. – Doszłam do wniosku, że jeżeli mam się już bawić w trance, muszę to zrobić z DJ-em numer jeden w tym gatunku. To będzie naprawdę super.

To nie koniec kolaboracji Ellis-Bextor. W produkcję „Straight…” zaangażował się znany z nagrań Lily Allen Greg Kurstin. – Powinien otrzymać nagrodę za najszybciej napisaną piosenkę. Zabraliśmy się do pracy w południe, stworzyliśmy tekst, wpadliśmy na dłuuugi obiad, a za piętnaście czwarta było już wszystko gotowe – zdradziła Sophie. – Nigdy nie pracowałam nad piosenką niecałe cztery godziny – od początku do końca. Nazywa się „Revolution” i prawdopodobnie będzie następnym singlem.

Polecane

Share This