Fabolous otworzy się na nowym albumie

Na "Loso's Way" nowojorski raper pokaże się słuchaczom z nieco innej strony, niż dotychczas.


2009.07.14

opublikował:

Fabolous otworzy się na nowym albumie

Planowane na 28 lipca wydawnictwo (wyjdzie nakładem Desert Storm/ Def Jam) będzie zdaniem Fabo zawierało mocno osobisty materiał. „Przez chwilę czułem, jakby moje życie prywatne było tylko moim życiem prywatnym, ale nagle zacząłem czuć się lepiej we własnej skórze i akceptować siebie jako osobę publiczną”, wyjaśnia artysta magazynowi „Billboard”. „Chciałem podzielić się swoim charakterem z moimi fanami. Czułem, że dobrze to wpłynie na moją muzykę, a szczególnie na ten album.”

Raper wyjaśnił również, skąd wziął się pomysł na koncept płyty. „Wpadłem na to po obejrzeniu filmu `Życie Carlita`. Zobaczyłem tam, jak gość, który wychodzi z więzienia, chce zrobić coś większego i lepszego. Ja sam nie wyszedłem z pudła, ale pochodzę z blokowisk, i pod wieloma względami czułem się jak Carlito, ponieważ nawet jeśli jestem związany z ulicami, mam plany na rzeczy większe i lepsze. Było wiele powiązań pomiędzy jego historią a moją.”

Na podobny pomysł wpadł dwa lata temu Jay-Z, gdy wypuścił swój krążek „American Gangster”, oparty na filmie o tym samym tytule. Fabolous nie ukrywa zresztą, że Hova bardzo mu pomógł w pracy nad albumem. Oddał mu podkład do piosenki „When The Money Goes” (która miała pierwotnie trafić właśnie na „American Gangster”), ale to dla Fabo nie jest najważniejsze. W wypowiedzi dla MTV raper podkreślił, że z Jayem łączy go specjalna, trudna do opisania więź. „Gdy współpracowaliśmy ze sobą na linii artysta – producent wykonawczy (w czasach, gdy Jay-Z był prezydentem wytwórni Def Jam – przyp. red.), wykreowała się między nami ciekawa, inna więź”, wyjaśniał Fabo. „Może działo się to dlatego, że jako raperzy nie mogliśmy się ze sobą porozumieć, dogadać. Teraz dobrze nam idzie. Gdy siedziałem w studiu i zastanawiałem się, skąd wytrzasnąć jakieś podkłady, Jay był jedną z tych osób, które przychodziły do mnie i mówiły: `Sprawdź to`. Stąd między innymi wzięło się `When The Money Goes`. On jest z Brooklynu, ja też – już to nam wystarczy.”

Jay-Z nie jest jedyną osobą, która ceni sobie Fabolousa. Również Nas wychwalał zbliżające się dzieło nowojorczyka na tzw. listening party. Szczególną uwagę zwracał na nagranie „Pachanga”, może dlatego, że Fabo nawiązuje tam do znanych wersów Nasa z kawałka „The Message”: „Miłość się zmienia, gangsterzy się zmieniają, a najlepsi przyjaciele się odwracają, imprezowicze!”

Polecane

Share This