– Nie chodzi nam o brzmienie – tłumaczy Pizzorno na łamach NME.com. – Po prostu na dźwięk słów „OK Computer” człowiek najczęściej reaguje tak: „Wow!” I to jest nasza inspiracja. Chcemy zrobić coś równie niewiarygodnego, by słuchacz mógł kompletnie odlecieć.