Łąki Łan Szukają Wiosny

Pewnego razu pod liściem jełopianu spotkało się sześciu niezwykłych smakoszy rosy i nektaru kwiatowego...


2009.04.02

opublikował:

Łąki Łan Szukają Wiosny

Poń Kolny – znany z celnej riposty i celnego palca, Niesforny Bonk – wybitny znawca swoich smaków i zapachów, Zając Cokictokloc – zraszający swym głębokim spojrzeniem wszystkie młode pąki, Jeżus Marian – oaza bezdennego spokoju o ostrych jak igły uszach, MegaMotyl – szybki, wściekły, bezwzględnie dowcipny i nieustannie bohaterski oraz mały, niezdarny skrzat imieniem Paprodziad, całymi dnami ważący mikstury mające na celu udoskonalenie owadziego rodu. Nikt nie miał pojęcia jaką tym razem niespodziankę zgotował dla nich ten ostatni. W końcu Paprodziadowi udało się wygrzebać ze swojego tobołka dziwaczny flakon, którego zawartością poczęstował wszystkich członków Łąki Łanu (tak bowiem nazywała się owa drużyna). Wtem, wicher okrutny wzbił kurz w powietrze, zrobiło się ciemno jak w brzuchu gąsienicy, ptaki umilkły, kwiaty pozwijały płatki a straszliwy piorun przeszył zsiniały nieboskłon; Wiedzieli, że takie mogą być następstwa spożycia tajemnego wywaru, na szczęście nie nastąpiło nic więcej oprócz deszczu, który zmoczył im skrzydła i kubraki. Wrócili więc do swego grzyba prawdziwego, wyjęli instrumenty i zgrali ŁąkiFunka…

Polecane

Share This