Oświadczenie Pezeta i jego managementu

"Skarga na Pezeta" - ciąg dalszy.


2012.10.18

opublikował:

Oświadczenie Pezeta i jego managementu

Zgodnie z obietnicą, publikujemy oświadczenie Pezeta i jego mamagementu. Przy okazji, przytaczamy jeden z wpisów Pezeta na naszym FB. Tam też znajdziecie całą wymianę zdań z jego oponentami. O „Skardze na Pezeta” można przeczytać tutaj.

Pezet na profilu FB CGM.pl:Kończąc temet. Mnie tez jest przykro i źle sie czuję z tym, że nie mogłem tego koncartu zagrac, ani nikogo o tym poinformowac. Oswiadczenia w tej sprawie sa w końcu od dzis dostępne i wszystko można przeczytac. Nie jest tak, że mam w dupie fanów, tylko oni w takich sytuacjach zachowują sie tak jakby człowiek był ich własnością. Przykro mi, że ten koncert sie nie odbył, bardzo chcieliśmy go zagrac, mieliśmy dużo prób, wszystko bylo przygotowane z naszej strony i to była nasza rola. Nie udało się bo ktos tego nie dopilnowal ze strony organizacyjnej. Ludzie pisza, że wszystkich olałem, że zawinąłem się z hajsem, podczas gdy jest mocno nie fair i szkoda że ludzie, którzy podobno słuchają naszej muzyki nie wezmą tego pod uwage w pierwszej kolejności. Ja mam serdecznie dosyc świecenia oczami za błędy organizatorskie wynikające nie z mojej winy tylko z czyjejś amatorszczyzny. Mam nadzieję, że wszyscy którzy byli w piątek we Wrocławiu, w klubie Brooklyn, po prostu trafią na ten post. Oprócz tego jest już oświadczenie organizatora, które jest i spoko że jest, ale brakuje w nim kilku informacji, które tutaj staram się przekazac.

Oświadczenie w sprawie koncertu dnia 12 października we Wrocławiu

W imieniu Artysty jak i Managementu pragniemy wyrazić smutek, iż inaugurujący trasę koncertową „Radio Pezet” występ we Wrocławiu nie odbył się zgodnie z planem.

Podkreślamy, iż wybór przez Beats Promotion, Organizatora wrocławskiego koncertu podyktowany był długotrwałą współpracą i nic nie zapowiadało takiego obrotu zdarzeń. Zespół po przyjeździe na miejsce, wykonał półtoragodzinną próbę. Po powrocie do klubu, rozpoczął występ zgodnie z planem przedstawionym przez Organizatora.

Podczas wykonania dwóch pierwszych utworów, trzykrotnie nastąpiła przerwa w dopływie napięcia. Z uwagi na bezpieczeństwo sprzętu i instrumentów, muzycy nie mogli kontynuować występu do czasu ustalenia usterki. Niestety, ze strony klubu nie otrzymaliśmy w tamtej chwili żadnej informacji, co do przyczyny problemów technicznych. Ten fakt zmusił Artystów do zakończenia występu.

Odpowiadając na pytania, dlaczego Artysta opuścił scenę, informujemy w jego imieniu, iż w tym momencie nie funkcjonował żaden z mikrofonów, stąd też jakiekolwiek wyjaśnienia zaistniałej sytuacji nie były możliwe. Zarówno Artysta jak i management nie tworzył, moderował ani też usunął strony wydarzenia nawiązującego do koncertu w serwisie Facebook.com.

Niestety, do tej pory nie otrzymaliśmy wyczerpujących informacji dotyczących przyczyn awarii. Mamy również nadzieję, iż Organizator imprezy zaspokoi wszelkie roszczenia osób, które w piątek pojawiły się we wrocławskim klubie.

Informujemy również, iż nie odebraliśmy należnego umową wynagrodzenia, a jedynie zaliczkę na pokrycie kosztów podróży, obsługi technicznej i wynajmu koniecznego sprzętu. Nasze ewentualne roszczenia w kierunku Organizatora, będziemy egzekwować w myśl zapisów zawartej na okoliczność występu umowy.

Pragniemy potwierdzić, iż Artysta jest zdeterminowany aby kontynuować trasę koncertową mimo tego niepowodzenia i zapewnia o swoim profesjonalnym podejściu do wykonywanej pracy.

Drugi zaplanowany koncert w warszawskiej Stodole, odbył się bez najmniejszych problemów. Artyści zagrali 21 numerów w nowych aranżacjach, w tym samym składzie, w którym pojawili się we Wrocławiu. W sobotę Pezet zagrał przed ponad 1500 osobową publicznością.

Artysta i Beats Promotion

Zamiast komentarza od Redakcji – całą sprawę świetnie puentuje na naszym profilu facebook Mała Franca. Trudną się z nią nie zgodzić:

Jedną tylko możesz mieć Paweł pretensję (właściwie do swojego managementu) że oswiadczenie na Twoje stronie/fejsie etc powinno było pojawić się natychmiast. Takie rzeczowo wyjaśniające co zaszło i w dodatku obligujące Organizatora to przeprosin i zwrotów za bilety. Tak, żeby ten syf ci się teraz nie odbijał czkawką. Ale o to jak już wspomniałam powinien był zadbać management.”

Tagi


Polecane

Share This