Polacy na Szczecin Rock Festival 2009

Sylwetki polskich wykonawców


2009.05.17

opublikował:

Polacy na Szczecin Rock Festival 2009

Kilka dni temu opisywaliśmy szczegółowo zagraniczne gwiazdy, które będzie można zobaczyć na pierwszej edycji Szczecin Rock Festival 2009 (Limp Bizkit, Kaiser Chiefs, Chris Cornell), dziś czas na artystów z Polski. Okazja tym lepsza, że wielu z nich trudno dziś spotkać razem na jednej scenie. Choć dzieli ich czasem głęboka różnica pokoleń, to łączy znacznie więcej niż tylko wspólna szerokość geograficzna. Zapraszamy na spotkanie z Happysad, Hey, Comą, Izraelem, Lipali i Myslovitz.

HAPPYSAD



Zespół rockowy założony w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej przez muzyków, którzy już wcześniej grali razem. Od 1995 roku pod nazwą HCKF (Hard Core`owe Kółko Filozoficzne), a od roku 1997 zespół został przemianowany na Happy Sad Generation. Nazwa happysad uformowała się dopiero w 2002 roku, kiedy to wybrane zostało także logo grupy i nagrane zostało pierwsze demo z materiałem, który później znalazł się na płycie Wszystko jedno. Swoją muzykę zespół określa jako regresywny rock, dopełniony charakterystycznymi tekstami. Zespół ma na koncie ponad 400 koncertów w całym kraju.

W lipcu 2004 nakładem S.P. Records ukazał się debiutancki album zespołu „Wszystko jedno”. Singlowy utwór promujący tę płytę „Zanim pójdę” spędził 33 tygodnie na Liście Przebojów Trójki prowadzonej przez Marka Niedźwieckiego. W kwietniu 2007 magazyn Teraz Rock umieścił płytę „Wszystko jedno” wśród 50 najważniejszych albumów w historii polskiego rocka.

W październiku 2005 ukazał się drugi album zatytułowany „Podróże z i pod prąd”, świetnie przyjęty przez publiczność tłumnie wypełniającą sale podczas koncertów trasy promocyjnej. Płyta została doceniona także przez krytyków muzycznych – wg magazynu Teraz Rock plasuje się wśród najlepszych polskich albumów 2005 roku.

W połowie roku 2006 w zespole nastąpiła zmiana perkusisty – Maćka Sosnowskiego zastąpił Jarosław Dubiński.

1 września 2007 podczas organizowanego przez zespół happysad festiwalu SKARfest miała miejsce premiera trzeciego krążka zespołu – Nieprzygoda. Nagrań dokonano w Studiu S4 Polskiego Radia oraz Słabym Studiu SP Records (kwiecień-czerwiec 2007). Producentem i realizatorem nagrań jest Leszek Kamiński. W nagraniu gościnnie udział wzieli: Janusz Zdunek (m.in. Kult) – trąbka oraz Marcin Świderski – klawisze.

W połowie września 2007 album „Nieprzygoda” zyskał status najlepiej sprzedającej się płyty w Polsce. Podczas jesiennej trasy promocyjnej – Nieprzygoda Tour 2007, zespół zagrał koncerty w ponad 40 miastach na terenie całego kraju.

21 czerwca 2008 zespół podpisał kontrakt z wytwórnią Mystic Production na pierwszą w dorobku grupy koncertową płytę DVD. Znalazł się na niej koncert, który został zarejestrowany podczas jesiennej trasy koncertowej „długa droga tour”, 4 października, w krakowskim klubie Studio. Koncertowe wydawnictwo happysad „na żywo w STUDIO” zyskało status złotej płyty już w dniu premiery, 24 listopada 2008. Czytelnicy magazynu Teraz Rock (nr 2(72)2009) uznali ten koncertowy album za najlepsze polskie muzyczne wydawnictwo DVD 2008 roku. 16 lutego 2009 ukazała się również wersja audio tego koncertu, w formie podwójnego albumu CD.

Obecnie zespół jest w trakcie wspólnej wiosennej trasy koncertowej z poznańskim zespołem Muchy. Trasa odbywa się pod patronatem radia Eska Rock.

HEY

Bez przesady można powiedzieć, że Hey to jeden z najważniejszych polskich zespołów rockowych. Od 1992 r. ich twórczość – znakomite kompozycje opatrzone poruszającymi i szczerymi tekstami Katarzyny Nosowskiej szybko zjednały sobie publiczność. Pierwsza płyta Hey’a „Fire” wydana w 1993 r. jest dziś jedną z najmocniejszych pozycji kanonu polskich albumów rockowych. Kolejne studyjne wydawnictwa Hey’a to: „Ho!” (1994), „Heledore” (EP, 1995), „?” (1995), uznawana przez wielu fanów za najlepszy album w historii grupy. Kolejne to „Karma” (1997) oraz „Hey” (1999), po wydaniu którego zespół opuścił jego współzałożyciel i lider Piotr Banach. Zastąpił go gitarzysta Paweł Krawczyk (wcześniej m.in. Ahimsa i Houk), który doskonale wkomponował się w zespół, czego dowodem była płyta „[sic!]” (2001). Krążek przyniósł kilkanaście doskonałych piosenek, powrót na listy przebojów i renesans popularności Hey’a. Zorganizowaną z okazji 10-lecia istnienia zespołu trasę koncertową podsumował podwójny album „[koncertowy]” (2003). W tym samym roku został wydany premierowy album „music, music”, na którym Hey zaproponował dość eksperymentalne kompozycje nasycone elektroniką. I choć wielu twierdziło, że zespół zbyt daleko odszedł od swoich korzeni, to jednak frekwencja na trasie promującej to wydawnictwo potwierdziła, że publiczność doceniła również nowe pomysły muzyków. Kolejny studyjny album „Echosystem” (2006) jest zdecydowanie bardziej gitarowy i melodyjny niż poprzedni, a momentami wręcz przebojowy. Kilka miesięcy po jego premierze ukazało się DVD „Echosystem”, zawierające paradokumentalny film przedstawiający pracę zespołu nad płytą. We wrześniu 2007 w warszawskim Teatrze Roma odbył się koncert z cyku MTV Unplugged. Nowe aranżacje piosenek, wyśmienici goście i rozbudowane instrumentarium sprawiły, że znane piosenki Hey’a zyskały zupełnie nowe oblicze. Koncert wydany w formie CD i DVD stał się jednym z bestsellerów roku 2007. Krótko po tym wydarzeniu zespół zagrał kolejną jubileuszową trasę – „92-07”, tym razem z okazji 15. urodzin.

Hey nagrał dotychczas osiem płyt studyjnych i trzy koncertowe. Wśród wielu nagród, jakie otrzymał, muzycy bardzo cenią sobie „Złoty Bączek”, który zespół otrzymał na Przystanku Woodstock, za najlepszy koncert na festiwalu w 2004 r. Wyboru dokonali uczestnicy imprezy. Warto również wspomnieć, że Hey i Katarzyna są najczęściej nominowanymi artystami w historii nagród Fryderyk – podczas ostatniej edycji płyta „Hey MTV Unplugged” została doceniona trzykrotnie – w kategoriach: album rock/metal, najlepsza oprawa graficzna płyty oraz produkcja muzyczna roku. Katarzyna zaś została m.in. autorką i wokalistką roku. Wydawnictwo to zostało nagrodzone również przez słuchaczy Radia Eska Rock, którzy wybrali go najlepszym polskim rockowym albumem 2007 r. Jesienią 2008 r. Hey zagrał kilka owacyjnie przyjętych koncertów w ramach trasy Hey MTV Unplugged, a także po raz kolejny wystąpił w Londynie. Obecnie trwają prace nad materiałem na nowy album, który zostanie zarejestrowany wiosną 2009 r., a premiera którego przewidziana jest na jesień.

Skład zespołu:

Katarzyna Nosowska – wokal, Marcin Żabiełowicz – gitara, Jacek Chrzanowski – bas, Robert Ligiewicz – bębny, Paweł Krawczyk – gitara.

Podczas koncertów zespół wspomaga na instrumentach klawiszowych Jarosław Jóźwik (Łąki Łan).

W międzyczasie ukazało się pięć solowych płyt Nosowskiej: „puk puk” (1996), „Milena” (1998), „Sushi” (2000), „UniSexBlues” (2007), „Osiecka” (2008). Od 2000 r. Jacek Chrzanowski jest basistą zespołu Dezerter.

COMA

Zespół Coma powstaje w czerwcu w 1998 roku z inicjatywy Dominika Witczaka. Po wielu miesiącach poszukiwań ustala się stały skład zespołu: Piotr Rogucki – wokal, Marcin Kobza – gitara, Dominik Witczak – gitara, Rafał Matuszak – gitara, Tomasz Stasiak – perkusja. Zespół podpisuje kontrakt fonograficzny i jesienią 2003 roku przystępuje do nagrania debiutanckiego albumu – Pierwsze wyjście z mroku. Płyta ukazuje się w maju 2004 i przynosi grupie wiele nagród. COMA zostaje laureatem 25 Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, grupa wygrywa Festiwal Rockowy Węgorzewo 2004. Ponadto zespół otrzymuje nagrodę dziennikarzy oraz nagrodę publiczności. Debiutancki album zostaje także nagrodzony Fryderykiem w kategorii Album roku – rock. Druga płyta ukazuje się w maju 2006, pod tytułem „Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków” i już po tygodniu zajmuje I miejsce na oficjalnej liście sprzedaży. Jesienią 2006 zespół rusza w pierwszą dużą trasę promocyjną, podczas której otrzymuje Złotą płytę. Album przynosi COMIE dwa kolejne Fryderyki – w kategoriach Grupa roku oraz Album rocku rock/metal. Rok 2007 wiąże się dla grupy poza tym z kilkoma innymi ważnymi wydarzeniami koncertowymi: Coma supportuje Pearl Jam na koncercie w Chorzowie, a także występuje na Metal Hammer Festival w Spodku razem z grupą Tool.

Jesteśmy w momencie premiery, trzeciego albumu grupy. Niedawno COMĘ opuścił wieloletni współpracownik, perkusista Tomek Stasiak. Miejsce za bębnami zajął Adam Marszałkowski. Obszerny, dwupłytowy album „Hipertrofia“ zrodził się podczas dwutygodniowego jesiennego wyjazdu do Jaworek. W zaciszu górskim podczas codziennych prób powstało 90 procent materiału na nowy album. Potem przez cały rok trwało dopracowywanie kompozycji i tekstów oraz nagrania – produkcją płyty zajął się Tomek ZED Zalewski, na co dzień realizator dźwięku podczas tras koncertowych COMY. Płyta jest przykładem rzadko obecnie uprawianego gatunku koncept-albumu, gdzie cały materiał podporządkowany jest zgłębianiu jednego zagadnienia, którym w tym wypadku jest życie ludzkie, jako szeroko pojęta wola istnienia – od poczęcia aż do śmierci. Pierwszy utwór z nowej płyty – „Zero osiem wojna“ – trafił już do stacji radiowych. W listopadzie COMA wyrusza w trasę koncertową promującą nowy album. Grupa odwiedza największe ośrodki kulturalne w Polsce. Odwiedza ponad dwadzieścia miast wypełniając sale po brzegi. Trasę COMY ogląda ponad 20 tys. widzów. Rok 2009 to dalsze koncerty promujące album. 25 stycznia 2009 COMA gra w radiowej Trójce, rozpoczynając II serię koncertów związanych z Hipertrofią. Tymczasem płyta Hipertrofia, która w dniu premiery pokryła się platyną, osiąga status Podwójnej Platyny.

IZRAEL

Zespół Izrael powstał w marcu 1983 w Warszawie. Został założony przez znanych już muzyków polskiego undergroundu muzycznego: Roberta Brylewskiego (Kryzys; Brygada Kryzys) i Pawła Kelnera Rozwadowskiego (Deuter). Robert: „Zespół 12rael był konsekwencją powolnego wygasania Brygady Kryzys. Ostatnie próby Brygady odbywały się w trzyosobowym składzie: Kelner, Tomek Lipiński & ja. Nikt więcej się nie uchował (śmiech). To był koniec 1982 roku, ciężkie czasy. Przejściowym składem był zespół Aurora. Zamiast wokali były zarejestrowane gadki milicjantów z radiowozu i do tego graliśmy muzykę. W pewnym momencie Tomek odłożył gitarę i powiedział , że rezygnuje, że więcej nie przyjdzie na próbę…”

Pierwsza płyta zespołu „Biada, biada, biada” nagrana w maju 1983 roku pokazała się jednak dopiero za kilkanaście miesięcy. W roku 1986 zespół zagrał trasę koncertową z legendą reggae Misty in roots, po której z zespołu odszedł Paweł Kelner zastąpiony wkrótce przez Darka Maleo Malejonka (Kultura). Już z Maleo zespół nagrał swój drugi album „Nabij Faje”. Robert: „Płyta jest przebasowana. Nie mieliśmy doświadczenia studyjnego. Wokalom brakowało koncertowej naturalności i uniesienia. A jednak była to zapowiedź nowego kierunku. Stopa zaczął pokazywać swój niebywały talent. Powoli wprowadzaliśmy zasadę, że kto jest zdolny i czuje się na siłach, może z nami zagrać. Maleo: „Wcześniej byliśmy przez miesiąc na „Famie” i utrzymywaliśmy się wyłącznie z grania na kongach. To była dla nas podstawowa szkoła w zakresie rytmiki. Ludzie, którzy grali na gitarze, na klawiszach zaczęli przenosić doświadczenia z ulicznego grania na swoje instrumenty. Robert: „Dopiero wtedy zaczęliśmy uzyskiwać specjalizacje. Kiedy przychodził do nas ktoś spoza klanu, dziwił się. To był niemal para-jazz. Stąd się wzięła nasza współpraca z Wojtkiem Konikiewiczem, Alkiem Koreckim, Włodkiem Kiniorskim. Srodowisko jazzowe nas zaakceptowało. To było dziwne kiedy, np. Tomek Stańko nas chwalił, a dziennikarze nabierali wody w usta.” Skład zespołu stał się bardzo płynny. Robert: „Na ten czas przypadła również silna rotacja osobowa w zespole. Przez 12rael przewinęło się prawie 100 osób, to naprawdę niezły wynik. Skład ustabilizował się dopiero w roku 1989 , podczas naszego wyjazdu do Czechosłowacji…”. Robert, Maleo i Vivian tworzyli trzon formacji, która występowała pod nazwą Izrael-Kultura grając materiał obu zespołów. Do stałego składu dołączył też Piotrek Stopa Żyżelewicz (Kultura, Moskwa) i basista Alik Dziki. W roku 1986 roku zespół umieszcza utwór „Wolność” na legendarnym albumie „Fala” i ukazuje się album „Nabij faje”. W nagraniach biorą udział m.in. Sławek Dżu Dżu Wróblewski, Piotr Sam o`hutt Subotkiewicz, pozostając w zespole do końca.

W roku 1987 zespół nagrywa album „Duchowa rewolucja”, której pierwsza część ukazuje się w tym samym roku. W jego nagraniu wzięło udział wielu muzyków m.in. Krzysztof Banan Banasik (Armia, Kult), Paweł Szanajca (Kult), Tomasz Budzyński (Armia). W roku 1989 podczas wyjazdu zespołu na koncerty do Czechosłowacji skład grupy stał się stabilny. Tworzyli go Robert, Maleo, Vivian, Stopa, Dżu Dżu (który zastąpił basistę Alika Dzikiego, oddając perkusję Stopie). Robert: „Pojechaliśmy do Czechosłowacji z typowo rewolucyjnym programem – „Równe prawa”, „Wolny naród”, „Nikt nie urodził się bez powodu” itp… teksty, które były świetnie odbierane przez Czechów. Rok 1989, tuż przed wielkimi zmianami politycznymi w Czechosłowacji. Dochodziło do scen, że żołnierze czapki deptali. Właściwie to pierwsze profesjonalne koncerty 12raela. Zachowywaliśmy pełną kontrolę nad tym, co działo się na scenie. Zespół znalazł się na tym miejscu, na którym powinien się znaleźć. Fantastyczne historie… I wydaje mi się, że to było swoiste preludium do brytyjskiego wyjazdu. Zupełnie nowy Izrael”.

Niedługo po powrocie z Czechosłowacji do zespołu dołączył multiinstrumentalista Włodek Kiniorski. Maleo: „Wpadł do nas jak meteor i od razu zrobił wielkie spustoszenie. Musiało minąć trochę czasu zanim połapał się w naszym riffowym graniu. Włodek jest wielkim indywidualistą i muzyka, którą robił wcześniej powstawała pod kątem jego charakteru, jego partii solowych. Tutaj musiał wmontować się w pewien organizm. Początkowo były z tym problemy. Łapał za wszystkie instrumenty na raz – a woził tego całe mnóstwo – okaryny, saxofony, flety… Miał kłopoty z powrotem do frazy, od której zaczął… Czasami bywało bardzo zabawnie …. Ale Włodek to doskonały muzyk i błyskawicznie pogodził swoje improwizacje z charakterem naszej muzyki. Wniósł świeżość, energię, dużo takiej zwykłej radości grania, a jego – jak on to nazywał – „propozycje” zawsze były super”. W roku 1990 zespół wyjechał do Wielkiej Brytanii na zaproszenie przyjaciela – Marcina Millera, który załatwił im kilka koncertów i przede wszystkim nagranie albumu w legendarnym Ariwa Studio należącym do Mad Professora. Zespół grał w m.in. klubach Marquee, Kingshead i Lamelight. Efektem tej wyprawy był album”1991″, jedna z najbardziej niesamowitych polskich płyt. Robert: „Materiał został przygotowany specjalnie na Wyspy. Chłopcy zaczęli przygotowywać go beze mnie, dołączyłem do nich grając na klawiszu „Monopol”. I to jego brzmienie daje tej płycie trzeci wymiar. Taki background. To nasze kolejne odkrycie, nasz private treasure (śmiech). Liczyła się też pomoc Dereka Fevriere?a. Załatwił nam studio w Londynie. Chociaż mieliśmy tylko 3 dni na nagranie, biorąc pod uwagę jego umiejętności i poziom sprzętu, zdążyliśmy zrobić niemal wszystko. W Warszawie dograliśmy jedynie jakieś smaczki. Brzmienie tej płyty wyprodukował Derek Fevrier, który jako realizator dźwięku świetnie pokierował pracą w studio. Wycisnął z utworów to, co dało się wycisnąć. Muzyka podpasowała wielu osobom. Ale płyta głównie podobała się właśnie jeśli chodzi o brzmienie. A to już zasługa Dereka. Najpierw zrobił nam próbne, garażowe nagrania w miejscu, gdzie mieszkaliśmy i dopiero potem weszliśmy do studia Ariwa. Praca nad płytą zajęła zaledwie trzy sesje po 12 godzin”.

Po powrocie do kraju Izrael grał koncerty, m.in. w Krakowie, Białymstoku, Warszawie, wspaniały występ w Oświęcimiu, Jarocinie 93`, Odjazdach 94`. W roku 1994 ukazuje się koncertowy album „live 93” nagrany podczas koncertów w Krakowie i Białymstoku. Album doskonale oddaje nastrój koncertów grupy. Zespół coraz więcej koncertował, bardzo ciepło przyjmowany na występach, zaczął pracę nad nowym materiałem i w roku 1995 niespodziewanie ogłosił swe rozwiązanie… Robert: „Po prostu zakończyliśmy działalność. To wynikało z moich naturalnych odczuć. Nie miałem podstaw, aby dalej pisać historię, która już się wypełniła. To nie był zespół stworzony, aby zaistnieć na rynku i sprzedawać płyty. 12rael miał do spełnienia swoją rolę. W takim czasie i w takim kraju. Kontynuowanie tego tylko by zaszkodziło grupie.” Ostatni, pożegnalny koncert miał odbyć się 15 maja w warszawskim klubie Remont, nie doszedł jednak do skutku z powodu agresywnego zachowania służb porządkowych. W roku 1997 „Gold Rock Studio” Roberta Brylewskiego wydaje płytę „Izrael in dub” z dubowymi wersjami utworów zespołu opracowanymi przez Roberta.

Po 11 latach przerwy zespół IZRAEL spotkał się na Ostróda Reggae Festiwal 2006 pod nazwą MAGNETOSFERA. Ich powrót na scenę był wynikiem wieloletnich oczekiwań fanów, okazał się wyjątkowym przeżyciem dla starych fanów i nowych pokoleń. Zespól postanowił wznowić swoja działalność czego owocem jest płyta „Dża Ludzie” wydana przez Lemon Records.

Płyta zawiera 14 nowych utworów napisanych przez Roberta „Bryla” Brylewskiego, Darka „Maleo” Malejonka oraz Pawła „Kelnera” Rozwadowskiego.

LIPALI

Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą … tam gdzie chcą. Całe szczęście, że Lipa jest niegrzecznym chłopcem, który konsekwentnie podąża swoją drogą.

Jak wszystkim wiadomo Tomek „Lipa” Lipnicki był liderem słynnego ILLUSION. Przypomnę, że trzy pierwsze płyty osiągnęły status „złotej płyty”, czyli ponad 50 tyś. sprzedanych egzemplarzy każdego tytułu. Zespół kilkakrotnie nominowany do nagród Branży Muzycznej „Fryderyk”.

ILLUSION był jedną z najbardziej udzielających się koncertowo grup. Brał udział w niemalże wszystkich polskich festiwalach i imprezach muzycznych, koncertował również za granicą: OPEN AIR GAMPEL (Szwajcaria) DEATH RIDER FESTIVAL (Moskwa), GO! EAST! (Niemcy). Grali jako jedyny support przed pierwszym w Polsce koncertem legendy muzyki rockowej – IGGY POPA. Tyle o ILLUSION, który już nie istnieje.

Wiosną roku 2000 Lipa ponownie rozwiną skrzydła. Zaprezentował pierwszy solowy album, który dobitnie przedstawia niepowtarzalną wrażliwość i fascynacje muzyczne. Pierwszy krążek to muzyka transowa, z lekka psychodeliczna, momentami twórcza i jazzująca, porównywalna do twórczości Dawida Sylviana, Adama F, Roberta Frippa, Petera Gabriela. Album jest płytą autorską zarówno w warstwie tekstowej, jak i muzycznej. Przeznaczony jest dla ludzi lubiących nowe trendy w życiu i w muzyce. 19 czerwca w klubie Hybrydy w Warszawie odbył się bardzo klimatyczny , świetnie przyjęty, również przez zagorzałych wyznawców brzmienia ILLUSION, koncert promocyjny. Płyta została nominowana do nagrody Fryderyk 2000 w kategorii „Album roku – muzyka alternatywna”. Na festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film 2001

Tomasz Madejski otrzymał nagrodę jako twórca zdjęć wideoklipu „Co noc”.

Najczęściej zadumany, zdystansowany do otaczającej go rzeczywistości, mimo świadomości nieustannej walki z materią potrafi odnaleźć w sobie poezję. Tak przynajmniej można wnioskować po oryginalnych tekstach, które ilustrują tak niebanalne dźwięki, jakie słyszymy w rozbujanym pulsem funku i jazzu utworze „Co noc”, podszytej salsą kompozycji „Sambass” czy wreszcie w singlowym przeboju „Poza ty, poza ja”. Wsparty przez grupę przyjaciół (m.in. Ptah i Ryszard „Tymon” Tymański) snuje swoje zapętlone historie w taki sposób, że słuchając ich można stracić rachubę czasu, odlecieć lub upoić się. LIPALI to jednak zdrowa jazda, po której nie ma się kaca.

W 2003 roku wykrystalizował się skład. Jako sekcja rytmiczna występują Adrian „Qlos” Kulik (ex.TUFF ENUFF) i Łukasz „Luk” Jeleniewski (ex.IMTM). W 2004 już jako trio została wydana płyta LIPALI „Pi” materiał 3miejskiej formacji LIPALI nawiązuje do źródeł muzycznych fascynacji lidera. Mamy więc do czynienia z ciekawą mieszanką psychodeliczno – corowo – grungeową, pełną poszarpanych mrocznych melodii typowych dla hc („Niezatapialni”) przejmujących lirycznych niemal wokali w stylu L. Staleya („Jeśli” „Życzenia”), które paradoksalnie składają się na całkiem spójną całość. Materiał zawarty na płycie „Pi” jest głęboko osadzone w stylistyce stricte rockowej, nawiązującej raczej do klasyki tego gatunku i niewiele ma wspólnego z tak modnym obecnie brzmieniem spod znaku new metal. Klasyczny jest również skład, bowiem LIPALI to świetnie uzupełniające się hendrixowskie trio, działające w myśl starej jak świat teorii brzytwy Okhama stawiającej prostotę i oszczędność formy oraz treści ponad bezsensowną kakofonię. Lipa po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najlepszych wokalistów rockowych w Polsce. Niewielu jest bowiem rodzimych rockman`ów, którzy tak jak on, zupełnie od niechcenia, pokonują karkołomne nieraz wokale. Do tego jeszcze po polsku, co jak wiadomo, jest wyższą szkołą jazdy i w naszym kraju stanowi zjawisko dość kuriozalne. W roku 2007 ukazała się nowa płyta LIPALI „Bloo” nakładem firmy FrontMusic. W 2008 zespół otrzymał nominacje do 6 Fryderyków. Gala odbyła się 07.04. i jeden z 6 Fryderyków trafił do Tomka „Lipy” Lipnickiego w kategorii wokalista roku.

MYSLOVITZ

W 1993 roku na koncercie w Jaworznie grupa poznała fotografa-amatora Jacka Kowalczyka, który zaproponował im pierwszą sesję zdjęciową, a następnie pomógł zorganizować sesję nagraniową w pomieszczeniu gospodarczym Estrady Śląskiej. Podczas tej sesji zarejestrowane zostały takie utwory jak „Letter to Love” (późniejsza „Krótka piosenka o miłości”), „Beautiful Day”, „Ultra Fiolet”, „Mówisz że”, „Funny Hill” i „Maj” (w zupełnie innej wersji niż piosenka „Maj” z płyty „Myslovitz”).

Na przełomie kwietnia i maja The Freshmen zakwalifikowali się na przegląd Garaż ྚ w Częstochowie. Zajęli tam drugie miejsce a nagrodą była sesja nagraniowa w studiu muzycznym Radia Łódź. Materiał został zarejestrowany w czerwcu 1994. Producentem został Robert Ochnio (Reds, Tubylcy Betonu). W grudniu 1994 roku The Freshmen zakwalifikowali się na Mokotowską Jesień Muzyczną, którą wygrali. I to właśnie na Mokotowskiej Jesieni formacja po raz pierwszy wystąpiła pod nazwą Myslovitz.

W kilka miesięcy później Myslovitz podpisał kontrakt z wytwórnią MJM na wydanie trzech płyt. Materiał na pierwszą został nagrany podczas wakacji 1995 roku, w studiu Radia Łódź. Pierwszy album zatytułowany „Myslovitz” ukazał się w grudniu 1995 i był promowany singlem „Myslovitz” zgodnie z zasadą 3xM. Kolejne piosenki z tej płyty to: „Zgon”, „Maj” i „Krótka piosenka o miłości”.

W tym czasie zespół otrzymał wiele nagród oraz wyróżnień, między innymi: Nadzieja Roku według czytelników miesięcznika „Tylko Rock”, Debiut Roku według miesięcznika „Brum”, nominację do statuetki Fryderyka w kategorii Debiut oraz nagrodę radia RMF FM – Niedocenieni ྛ.

W 1996 roku ukazała się druga płyta grupy – „Sun Machine”, nagrana w składzie powiększonym o gitarzystę Przemka Myszora. Krążek został wydany już przez Sony Music Polska. Dzięki „Sun Machine” Myslovitz stał się docenianą grupą na polskim rynku muzycznym, a takie mega hity jak „Peggy Brown” oraz „Z twarzą Marylin Monroe” znacząco przyczyniły się do sukcesu komercyjnego albumu.

Rok później na rynku pojawiła się następna płyta – „Z rozmyślań przy śniadaniu”. Zwraca ona uwagę melodyką, świeżością i energią przebojowych piosenek. Specjalna edycja tego albumu została rozszerzona o kontrowersyjną piosenkę „To nie był film”. Znajdują się na niej trzy wersje tego utworu – oprócz studyjnej także instrumentalna oraz demo.

Kolejna płyta w dorobku Myslovitz „Miłość w czasach popkultury” ukazała się w 1999 roku. Okładkę wydawnictwa zaprojektował sam Ryszard Horowitz. Krążek cieszył się olbrzymią popularnością i wkrótce pokrył się platyną. Wtedy też zespół był triumfatorem rozdania nagród Fryderyki ྟ, zdobył statuetki w kategoriach: Grupa Roku, Piosenka Roku – Rock („Długość Dźwięku Samotności”) oraz Płyta Roku – Rock. Otrzymał również prestiżową nagrodę tygodnika „Polityka” – Paszport Polityki ྟ w dziedzinie muzyki rock/pop.

Po prawie trzyletniej przerwie, w maju 2002 roku, zespół Myslovitz wydał swoją piątą płytę – „Korova Milky Bar”. Realizatorem nagrań był podobnie, jak przy dwóch poprzednich, Tomasz Bonarowski. Zespół na wiosnę 2002 roku supportował szkocką formację Simple Minds podczas jej europejskiej trasy oraz Iggy Popa (dwa koncerty).

9 czerwca 2003 roku do sklepów trafił album podsumowujący dotychczasową karierę Myslovitz – „The Best Of”. Podwójna płyta zawierała wszystkie największe przeboje zespołu, a także kilka utworów, które nie były dostępne na żadnym z pięciu regularnych wydawnictw grupy (plus dwa nowe nagrania). Promował ją singiel „Kraków” nagrany z gościnnym udziałem Marka Grechuty i zespołu Anawa.

Natomiast w grudniu 2004 roku ukazał się długo oczekiwany album – „Skalary, Mieczyki, Neonki”. Muzyka, która znajduje się na tej płycie to psychodeliczne improwizacje, które zostały zarejestrowane przy okazji sesji nagraniowej do płyty „Korova Milky Bar” w lutym 2002. Album promował singiel „Życie to surfing”. Wraz z płytą w sklepach pojawiło się DVD „Życie to surfing”.

W kwietniu 2005 roku zespół zaprezentował wydawnictwo będące podsumowaniem dziesięcioletniej kariery grupy – „Single 1995-2005”. Nie była to jednak kolejna płyta z największymi przebojami, a bardzo elegancko wydany box zawierający wszystkie single grupy wydane w latach 1995 – 2005. Oprócz 21 singli, na wydawnictwie znalazł się specjalny dodatek w postaci DVD z teledyskami i kompletną dyskografią zespołu.

Nieco ponad rok później, w maju 2006, Myslovitz zaprezentował publiczności swój siódmy studyjny album – „Happiness Is Easy”, na którym wyraźnie słychać, że muzycy wciąż poszukują nowych artystycznych dróg i nowych muzycznych środków wyrazu. Na album złożyło się 13 różnorodnych kompozycji, spojonych w jedną całość – ciekawa mieszanka energii i muzycznych emocji.

Przypomnijmy, Szczecin Rock Festival 2009 odbędzie się w dniach 24 i 25 czerwca na stadionie szczecińskiej Pogoni.

Polecane

Share This