Popek nie wróci już do walki? „Kości połamały się jak domino”

"Bardzo ciężko patrzyło się na tę kontuzję".


2022.04.10

opublikował:

Popek nie wróci już do walki? „Kości połamały się jak domino”

fot. kadr z wideo

Opublikowana na kanale Centrum Medycznego MML rozmowa Filipa Lewandowskiego z Kubańczykiem przyniosła wieści nie tylko na temat jego planowanej rehabilitacji. Dowiedzieliśmy się z niej także, w jakiej formie po kontuzji doznanej w pojedynku z Normanem Parke jest Popek. Po 37 sekundach starcia u Popka odezwał się stary uraz – złamana ręka, co wyeliminowało go z zawodów, a zdaniem Kubańczyka być może także zakończyło karierę w sportach walki.

Bardzo ciężko patrzyło się na tę kontuzję. Ja od razu wiedziałem, co tam się stało. Z Popkiem znamy się bardzo blisko i lubimy, wiem, co działo się z tą ręką. Już przed poprzednią walką Popek musiał uważać. Tam doszło do złamania. Zlekceważył to i z tym złamaniem trenował. Po prostu kości połamały się jak domino, rękę trzeba było składać. On przeszedł poważną operację. Nie pamiętam czy miał tam druty, czy blachę. Już wtedy byłem pewny, że nie wróci do walk. Byłem w szoku, gdy ogłosili jego walkę z Normanem Parke. Trzymałem za niego kciuki, ale bałem się przed tą walką, że może być problem i wykrakałem.

Popkowi będzie ciężko wrócić do walk. Ja mu życzę jak najlepiej. Żeby ta ręka się zagoiła, żeby mógł walczyć. Sport dużo zmienił w jego życiu. Wiadomo jak Popek wyglądał wcześniej, teraz widać jego przemianę. Żeby nie skłamać – jego ręka była porozbijana na kilkanaście kawałków. W przypadku takiej kontuzji jest ciężko wrócić – skomentował Kubańczyk.

Popek nie należy do ludzi, którzy dają za wygraną, dlatego na pewno zrobi wszystko, by wrócić jeszcze do oktagonu. Czy mu się to uda, czas pokaże.

Polecane

Share This