Grupa wykorzystała popularny serwis Sellaband, by zebrać odpowiednie fundusze na nagranie nowego materiału.

– Droga była długa i kręta droga – wielkie boom, zainteresowanie ze strony mediów, kłopoty organizacji, krytyka mediów, rekalkulacja i ostateczne odrodzenie. Skoro więc zakończyliśmy kampanię, możemy z dumą powiedzieć, iż nigdy nie straciliśmy wiary w siebie, w nasze rodziny i w postawę fanów – czytamy w oficjalnym komunikacie zespołu.

Jak wynika ze strony Sellaband, Public Enemy uzbierali prawie 60 tysięcy euro.

Zbiórka trwała ponad rok.