Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio
Po dwóch porażkach w formule freak fightów Ruby nie składa broni i zapowiada chęć kolejnej konfrontacji. Byłemu reprezentantowi Ganja Mafii marzy się pojedynek z Kalim, ale wiemy już, że na taki nie mamy co liczyć. Ruby przyznaje natomiast, że chętnie zmierzyłby się również z Restem.
Rest, który w połowie maja pytał fanów, czy nie mają nic przeciwko, by stanął do walki freak fightowej, przyznał, że chętnie wystąpiłby na gali Fame MMA. – Nie mam spięcia z Rubym, ale jak ktoś chce to zorganizować czysto sportowo to spoko – zadeklarował, oznaczając Wojtka Golę, jednego z szefów federacji. Wcześniej podczas transmisji na żywo raper mówił: – Ruby napisał, że może ze mną walczyć. Może ja też mogę, ale co dalej. Ani ja, ani on, nie mamy żadnego kontraktu. To gdzie mamy walczyć i po co? Ja nie mam z nim żadnej spiny. Relacja jest neutralna. Nic złego mi nie zrobił, ja mu też nie. Zwarcia między nami nie ma.
Jak myślicie, czy włodarze Fame MMA zdecydują się na pojedynek Resta z Rubym?
