RHCP: Odejście Frusciante to ulga

Muzycy Red Hot Chili Peppers przekonują, że odejście gitarzysty Johna Frusciante było dla nich ulgą.


2011.08.13

opublikował:

RHCP: Odejście Frusciante to ulga

– Gdy John przedstawił nam swoje plany odejścia, każdy zdawał sobie z tego sprawę i był emocjonalnie przygotowany na taką decyzję. Nie możesz trzymać na siłę kogoś, kto nie chce tu być – i nie chodzi tu o to, że ta osoba awanturuje się i krzyczy – tłumaczy wokalista Anthony Kiedis na łamach „The Sun”.

Z kolei basista Flea dodaje: – Tym razem było inaczej. Zrobiliśmy z nim trzy płyty i odnieśliśmy duży sukces. Ogromny udział Johna w tym wszystkim był niezaprzeczalny. Myślałem, że po jego odejściu nic już nam nie wyjdzie. Sądziłem, że nawet głupio byłoby próbować. Tymczasem nie tylko byliśmy zmuszeni odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości, ale nawet mogliśmy to zrobić.

Frusciante opuścił RHCP w 2009 roku (było to już jego drugie odejście, pierwsze w pierwszej połowie lat 90.). Na jego miejsce wszedł Josh Klinghoffer. Z nim na pokładzie Red Hoci przygotowali album „I`m With You”, który swoją premierę mieć będzie już 30 sierpnia.

Polecane

Share This