Rosalie.: “Hip-hop nie jest mi bliski. To nie jest muzyka, której słucham na co dzień”

Marcin Flint gości reprezentantkę Def Jamu w nowym odcinku Flintesencji.


2023.07.27

opublikował:

Rosalie.: “Hip-hop nie jest mi bliski. To nie jest muzyka, której słucham na co dzień”

fot. P. Tarasewicz

Dzięki współpracy z Alkopoligamią, a teraz z Def Jamem do Rosalie. przylgnęła łatka artystki, wywodzącej się ze środowiska hiphopowego. O tym, jak bardzo to podejście jest błędne, niech świadczy choćby nowy odcinek Flintesencji, w którym wokalistka nakreśla to, skąd się wywodzi, co gra jej w duszy na co dzień i dokąd zmierza. Rosalie. odwiedziła nas po premierze albumu „Motherlode”, przyznając w rozmowie z Marcinem Flintem, że jest dziś w zupełnie innym miejscu niż podczas ich ostatniego spotkania przed trzema laty.

Myślę, że zaczęłabym się martwić, gdybym była ciągle taka sama – śmieje się wokalistka, dodając, że jej zdaniem w ciągu trzech lat każdy jest w stanie doświadczyć wielu zmian. – Trzy lata temu rozmawiałbyś ze smutniejszą Rosalie. To się zmieniło na pewno – dodaje.

„Motherlode” to kod w świecie popularnej gry komputerowej, który gwarantuje nieskończoną ilość pieniędzy i pełną kontrolę nad bohaterem. Żyła złota. Taki stan skojarzył się z artystce z osiąganiem dobrostanu, do którego dążyła. Muzycznym wyrazem tego samopoczucia jest trzecia solowa płyta „Motherlode”, która wyznacza dwie wiodące ścieżki muzyczne.

Pierwsza część utworów brzmieniowo nawiązuje do początków muzyki soul, alternatywnego popu z lat 70. i 80. (zainspirowanych twórczością Kate Bush, Fleetwood Mac, Nina Simone, Minnie Riperton) i współczesnego hip-hopu i r&b (Rejjie Snow, Silk Sonic, Charlotte Day Wilson, Fana Hues). Druga część zainspirowana jest electropopem, trapem r&b i drum’n’bassem (Billie Eilish, Caroline Polachek, Grace Jones, Fka Twigs, Sza, Summer Walker, Little Simz).

Polecane

Share This