Szpula i lampy w rękach trzech panów

Sprawdźcie jedenaście piosenek przywołujących brzmienia świetności polskiego jazzu i big beatu.


2018.07.14

opublikował:

Szpula i lampy w rękach trzech panów

„Szamotuły” to jedenaście piosenek przywołujących brzmienia z lat świetności polskiego jazzu i big beatu. Muzycy z Szamotuł uzbrojeni w magnetofon szpulowy, instrumenty z epoki oraz wrodzone zdolności stworzyli album opowiadający o życiu w czasach Wioletty Willas i papierosów Sportów.

Polskie Nagrania, przełomowy rocznik 89 na albumie „Szamotuły”, przypominają o piosenkach lat 60′ i 70′ świeżym językiem, z perspektywy spostrzeżeń i opowieści dotyczących minionego systemu, przy okazji tworząc nową, trudną do etykietowania jakość.

Słychać że samplują ze starych polskich nagrań, zgarniętych z pchlich targów i ze strychów. Używając starego szpulowca ReVox’a G36, mieszają bity z warstwą instrumentalną i wokalną, rozświetlając lampami stare polskie szlagiery.

Popularne newsy

Polecane

Share This