fot. Wiktor Franko
W piątek premiera imiennego albumu Białego Tunelu, projektu Tego Typa Mesa, Szoguna i Bartosza Tkacza. W ramach promocji nadchodzącego wydawnictwa raper spotkał się z Michałem Jośko z NaTemat.pl, by opowiedzieć nie tylko o nowej płycie, ale i o kondycji rodzimej sceny rapowej. Artysta przyznał, że cieszy go, kiedy ktoś klasyfikuje „Biały Tunel” jako album alternatywny, a nie rapowy.
– W ten sposób odsuwany jest od gatunku „polski rap”, czyli czegoś obsranego po dolną powiekę; czegoś, co jest zdiscopolizowane i głupsze niż kiedykolwiek wcześniej – powiedział.
Choć Mes nie ma dobrego zdania o ogólnej kondycji „młodego” polskiego rapu, wkazuje artystów, na których warto zwrócić uwagę.
– Wiadomo, że warto szukać pereł w tej rzece szlamu i wspierać talenty takie jak Mata, Frosti, Oki, Berson i Tuzza czy około-rapowe, jak Gverilla, Kacperczyk czy Jordah. Jednak beztalencia krzyczą dużo głośniej i są sprytne jak handlarze na bazarku, więc elegancka jest dla mnie ta odskocznia: alternatywa – podsumowuje.
Całą rozmowę z Tym Typem Mesem znajdziecie tutaj.