Włodi: „Zabawa z utworem kończy się dla mnie, kiedy go nagram. Później nie wzbudza już we mnie takich emocji”

"Proces tworzenia jest niezastąpiony".


2014.10.23

opublikował:

Włodi: „Zabawa z utworem kończy się dla mnie, kiedy go nagram. Później nie wzbudza już we mnie takich emocji”

Zabawa z utworem kończy się dla mnie, kiedy go nagram. Później nie wzbudza już we mnie takich zajebistych emocji, jakie wzbudza w słuchaczach Jedynym sposobem, żebym znów się ekscytował, jest zrobienie następnego numeru – przyznał w rozmowie z Arturem Rawiczem Włodi. Wkrótce na CGM.pl zaprezentujemy Wam odcinek 1 NA 1, z udziałem członka Molesty. Proces tworzenia jest bardzo osobliwą formą, jest niezastąpiony, jeśli chodzi o mnie – zadeklarował artysta.

Pytaliśmy Włodiego m.in. czy jeśli odsłuchiwanie gotowego utworu nie robi na nim większego wrażenia, to czy robi je chociaż wykonywanie go na żywo. Koncert to zupełnie inna sprawa, to jakby nagrywanie utworu na nowo, ale w towarzystwie ludzi. To dzielenie się tą emocją – odpowiedział raper.

Przed kilkoma tygodniami gościliśmy Włodiego w Programie Muzycznym . Głównym tematem rozmowy była wydana we wrześniu płyta „Wszystko z dymem” zrecenzowana na naszych łamach przez Karola Stefańczyka.

Polecane

Share This