Yasmin Levy wystąpiła w Warszawie

Niezwykle przejmujący i energetyczny koncert dała w sobotę Yasmin Levy w warszawskim klubie Palladium.


2011.09.27

opublikował:

Yasmin Levy wystąpiła w Warszawie

Artystka wykonała utwory z pięciu dotychczas wydanych płyt, wśród nich także duet z 

nieżyjącym od 35 lat ojcem, Yitzhakiem. Po koncercie Yasmin Levy spotkała się we foyer z fanami.

„Jestem szczęśliwa, że tu jestem” – powiedziała po polsku, na powitanie. Po chwili dodała, że ladino, które śpiewa, to muzyka miłości, nadziei, desperacji i tęsknoty, także za ojczyzną. I wszystkie te emocje pokazała, wykonując swoje utwory i opowiadając o 

ich treści i przesłaniu. Przez cały koncert Yasmin Levy tryskała humorem i energią, którymi oczarowała publiczność.


Szczególny aplauz wzbudziło koncertowe, przejmujące wykonanie piosenki „Naci en Alamo”, znanej z filmu „Vengo” w reżyserii Tony’ego Gatlifa. Podczas koncertu pojawiło się także „La Ultima Cancion” – utwór o rozstaniu, które może przynieść radość, „Una Noche Mas”, o odrzuconej miłości i pragnieniu, aby zatrzymać ją choćby przez jeszcze jedną noc, a także radosna i pełna humoru „Una Ora in la Ventana”, „Hallelujah” Leonarda Cohena czy jeden z najsłyniejszych utworów artystki – „La Algeira” – opowiadający o nieszczęśliwej miłości i próbie zapomnienia o niej.

Yasmin Levy opowiedziała publiczności o swoim ojcu, Yitzhaku – muzyku i pieśniarzu – który zmarł, gdy miała rok, ale odegrał w jej życiu niezwykle ważną rolę. Utwór „La Pastora” wykonała w duecie z głosem ojca, odtwarzanym z nagranej kilkadziesiąt lat temu piosenki.


Polecane

Share This