Brytyjscy słuchacze odkryli talent Charlene, gdy usłyszeli emocjonalne, akustyczne wykonanie utworu „Wherever You Will Go”.Singiel promujący pierwszy album artystki, dotarł do 3 miejsca UK Singles Chart w 2011 roku.
Album „Moonchild”, który ukazał się w wytwórni Peacefrog Records – wydawcy takich artystów jak Nouvelle Vague czy José González; artystka nagrała przy współpracy z producentem Paul’a Stacey. Charlene zbierała materiał na płytę przez ostatnie kilka lat. „Ten album to zapis różnych historii, do czasu gdy skończyłam 19 lat. W sumie to mam już materiał na kolejne płyty … Nie potrafię siedzieć w jednym miejscu. Inspiracje do pracy znajduję każdego dnia. ” – mówi z uśmiechem Charlene.
Charlene – z pozoru radosna, młoda dama z Crystal Palace, to jedocześnie bardzo skomplikowana i wrażliwa dziewczyna. Tak jak istnieją dwie strony medalu, tak również ona ma dwie osobowości. Będąc w złym i ponurym nastroju, potrafi pisać pozytywne utwory, np. „Bipolar” czy „Daffodils”. Doskonale wie jak łączyć mroczne i radosne dźwięki by uzyskać znakomity efekt. „Kiedy tworzę muzykę, łączę nastrój, w którym obecnie się znajduję z konkretnym kolorem. Melodia, partia gitary, słowa … przychodzą w tym samym czasie. Moje piosenki oddają paletę barw, które towarzyszą mi każdego dnia”. Tę cechę Charlene doskonale oddaje otwierający album utwór „When We Were Five”, prawie 7 minut muzycznego obrazu, niemal surrealistycznych, stale rozwijających się dźwięków pośród zmiany tempa i tonalnych niuansów.
Premiera albumu „Moonchild” 14 lutego 2012.