VNM: „Pisałem CTDN w okresie największej niepewności w moim życiu”

Nowa płyta jest "najbardziej osobistą i dojrzałą" w karierze VNM-a.


2019.03.22

opublikował:

VNM: „Pisałem CTDN w okresie największej niepewności w moim życiu”

foto: P. Tarasewicz

Do premiery „Czuz Tu Daj Najs” pozostał dokładnie tydzień. Dotychczas poznaliśmy dwa single promujące album – „Tomek” i „Strach”. Ponadto VNM udostępnił kawałek „Linie II”, który jest jednym z bonusów dodawanych do limitowanej wersji. Tę można nadal zamawiać w sklepie wytwórni De Nekst Best, choć raper zastrzega, że warto się spieszyć, ponieważ jej nakład powoli się kończy. – Zbliżamy się do wyprzedania rekordowej dla mnie ilości preorderów – poinformował VNM.

Raper podzielił się z fanami obszernym komentarzem dotyczącym zawartości jego nowego krążka, zapowiadając przy tym, że o szczegółach chętnie opowie już po premierze materiału.

VNM o gościach na „Czuz Tu Daj Najs” i „Liniach II”

Tytuł po angielsku to oczywiście „Choose To Die Nice” (piszę, bo niektórzy mieli wątpliwości), czyli w wolnym tłumaczeniu „wybieram dobrą śmierć”. Tytuł, jak zwykle u mnie, oprócz tego, że jest spolszczeniem angielskich słów ma również więcej niż jedno znaczenie, ale o tym opowiem zapewne na wywiadach, których zaczynam udzielać w przyszłym tygodniu. Jednego znaczenia tytułu zresztą możecie się domyślić z frontu okładki, na której moje ciało (poznacie po podwiniętych, długich spodniach haha) opuszcza symbiont Venoma. Płyta jest konceptualna – jeśli przeczytaliście jej opis pod singlami na YT lub w naszym sklepie, to wiecie, że akcja ma miejsce w restauracji, ale doświadczyć tego będziecie mogli jedynie na wersji fizycznej oraz na serwisach streamingowych.

Teraz nawinę smaczek – na „Liniach II” (nagranych celowo w restauracji) jestem Venomem, którego dobrze znacie. Na końcu tych „Linii” nominuję samego siebie po przemianie, którą przeszedłem i siadam do stołu czekając aż dosiądzie się do mnie osoba, której opowiem moją historię, tą osobą jest każdy z Was z osobna co usłyszycie odpalając pierwszy numer z płyty z wersji fizycznej lub ze streamingu.

Reszty na chwilę obecną nie zdradzę, żeby nie psuć Wam vibe’u pierwszego odsłuchu, który proponowałbym, żeby odbył się na słuchawkach kiedy nikt i nic Wam nie przeszkadza. Mogę jedynie dodać, że płyta w kwestii zarówno muzyki jak i treści dzieli się na stronę ciemną i następującą po niej stronę jasną („Tomek” i „Strach”, które już słyszeliście są oczywiście ze strony ciemnej, dzisiejszy teaser na moim instastory jest z kolei ze strony jasnej).

Na album gościnnie zaprosiłem bliskich mi ludzi, którzy potrafili milion razy lepiej ode mnie zaśpiewać refreny, które napisałem i do których wymyśliłem melodie, są nimi Tomson z Afromental (którego znam już 18 lat i z którym, jak wiecie, nagraliśmy niejeden SZTOS, pozdro braciszku!), Rzeźnik (czyli właściciel studia, w którym nagrywam i mój perkusista kiedy gram z bandem, człowiek wielu talentów) i moja kochana dziewczyna Kaja Paschalska, której dedykowany jest ostatni numer na płycie oszczędzający mi w tym momencie nawiasu. Wyjątkiem jest Vito (wokalista zespołu Bitamina, którego oprócz Andersona .Paaka słuchałem najczęściej w zeszłym roku), który po usłyszeniu numeru sam napisał swoje partie, a historię tego featu poznacie na 100% w jakimś wywiadzie bo jest całkiem wyjątkowa.

Myślę, że tyle informacji na chwilę obecną wystarczy, na pewno pogadamy jeszcze o treści płyty po jej premierze. Limitowaną wersję preorderową „Czuz Tu Daj Najs” zawierającą bonusowo „Linie II”, trzy remiksy utworów z płyty oraz fajną, fizyczną niespodziankę możecie zamawiać na naszym sklepie denekstbest kropka com do wyczerpania nakładu. Cieszę się tak dużym zainteresowaniem tym materiałem z Waszej strony, bo CTDN to najbardziej osobista oraz najbardziej dojrzała płyta jaką nagrałem, a pisałem ją w okresie największej niepewności w moim życiu – napisał – „Czuz Tu Daj Najs” VNM.

Polecane

Share This