foto: mat. pras.
Demi Lovato trafiła do szpitala w Los Angeles. Serwis TMZ.com powołując się na informatorów z lokalnej policji donosi, że artystka przedawkowała heroinę. Stan wokalistki i aktorki jest nieznany.
Rzecznik artystki odmawia komentarza w tej sprawie, za to przedstawiciel policji w Los Angeles przyznał, że o 11:40 lokalnego czasu służby medyczne odebrały zgłoszenie z prośbą o pomoc, po czym karetka wyruszyła do domu Demi Lovato. Rzecznik służb zaznaczył, jednak, że policja oficjalnie nie potwierdza tożsamości przewiezionej do szpitala osoby.
We wtorek rano Demi zachęcała na Twitterze fanów do obejrzenia programu „Beat Shazam” stacji Fox, w którym miała dziś wystąpić.
Wokalistka wróciła do nałogu po sześciu latach
W czerwcu Demi Lovato opublikowała emocjonalny singiel „Sober” („Trzeźwa”), w którym przyznała, że kilka miesięcy temu wróciła do nałogu po kilkuletniej trzeźwości. „Mamo, tak mi przykro, nie jestem już trzeźwa / Tato, wybacz mi drinki rozlane na podłodze” – śpiewała w refrenie Demi. Artystka deklarowała w tekście, że nie zamierzała wracać do nałogu i że szuka pomocy, by móc znów go pokonać.
Demi pozostawała trzeźwa przez sześć lat. 15. marca artystka podzieliła się dobrymi wieściami z fanami na Instagramie. Następnego dnia podczas koncertu w Barclays Center w Nowym Jorku wokalistka wygłosiła motywacyjne przemówienie, w którym mówiła o swoim uzależnieniu. – Sześć lat temu piłam wódkę ze Sprite’em, porzucając samochód o 9. rano. Pamiętam, że myślałam: „To już nie jest słodkie, to już nie jest fajne. Jestem jak mój tata”. Spojrzałam więc na swoje życie i powiedziałam: „Coś musi się zmienić, muszę wytrzeźwieć. I tak zrobiłam – wspominała Lovato. 25-letnia artystka opowiedziała o swoim uzależnieniu także w opublikowanym na YouTube dokumencie „Simply Complicated”.
