Dźwięki z Mali i Korei na Brave Festival

Weekend we Wrocławiu


2010.07.02

opublikował:

Dźwięki z Mali i Korei na Brave Festival

Brave Festival ruszył pełną parą. Na Rynku stoi wystawa prezentująca artystów, w różnych częściach miasta można spotkać gości z najdalszych zakątków świata, a na 7 festiwalowych scenach rozsianych po Wrocławiu możemy zobaczyć zaklinaczy słowa, dźwięków i ciał. 3 i 4 lipca możemy podziwiać m.in. mistrzynię koreańskiej opery pansori oraz Sekouba Traoré sławiącego w swoich pieśniach męstwo malijskich myśliwych.

Ahn Sook-sun, który zobaczymy podczas jedynego koncertu w Polsce, jest mistrzynią opery pansori. Gatunek ten, wpisany na Listę Dziedzictwa Niematerialnego i Kulturowego UNESCO, zawiera w sobie elementy zarówno muzyczne, wokalne, jak i bogatą warstwę tekstową. Dramatyczna ekspresja, rytm i subtelne konfiguracje melodyczne – to wszystko wysłuchamy i obejrzymy w sobotę, o godz. 20:00, w Operze Wrocławskiej.

Ze starej koreańskiej tradycji pansori do naszych czasów zachowało się jedynie pięć pełnych przypowieści. My, we Wrocławiu zobaczymy najbardziej humorystyczną z nich, zatytułowaną Hungbo-ga, zwaną inaczej „Pieśnią dyni”. W zachowanej do dziś formie, pansori jest występem śpiewaka i bębniarza (gosu), grającego na baryłkowatym buk. Wokalista poprzez pieśni (sori), narrację (aniri) i gesty (ballim) opowiada historię. Czasami opowieść ta trwa nawet dziewięć godzin, w trakcie których śpiewak wciela się w kolejne postaci opowieści. Recytowane partie zawierają pół śpiewane, pół mówione pasaże. Poddając się treści i dramaturgii tekstu, solista wykonuje gwałtowne gesty z wykorzystaniem swoich atrybutów: wachlarza i chusteczki.

Ahn Sook-sun w Korei Południowej uznawana jest za narodowy klejnot, ale także publiczność międzynarodowa doceniła jej talent. Występy solistki podziwiała już m.in. publiczność w Awinionie, Nowym Yorku, Edynburgu, czy Paryżu. Dla ułatwienia odbioru polskiej publiczności, występowi Koreanki będą towarzyszyły napisy, tłumaczące warstwę tekstową występu.

Także w sobotę, przed występem w operze, warto wybrać się do Impartu na koncert malijskiego muzyka – Sekouba Traoré.

O tym, jaką energię niesie ze sobą muzyka tego kraju, przekonaliśmy się w ubiegłym roku, kiedy to Toumani Diabaté, wirtuoz kory, zawładnął publicznością w Capitolu. Tym razem dajmy się oczarować Sekouba Traoré, który przybliży nam bogactwo kultury malijskich łowców. Muzyk, należący do społeczności Mandingo, urodził się w rodzinie poważanego marabuta, muzułmańskiego duchownego. Ojciec nie wyobrażał sobie, że syn podąży inną drogą i od dzieciństwa przygotowywał go do pełnienia religijnych funkcji. Jednak już jako nastolatek, podczas pobytu na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Sekouba usłyszał dźwięki donso ngoni. Wtedy też postanowił, że musi poznać tajniki gry na tym instrumencie.

Pieśni i muzyka Traoré przywołują i upamiętniają męstwo dzielnych łowców. Opiewając ich zasługi, artysta podtrzymuje tym samym szacunek i uznanie dla całej grupy. Do dziś koncerty gry na donso ngoni i towarzyszącej jej karagnan wzbudzają ogromne zainteresowanie i podziw Malijczyków. Nim rozlegną się pierwsze dźwięki lutni, publiczność bacznie przygląda się odzianym w skóry, tradycyjną biżuterię i… czerwono-białe, pasiaste getry muzykom. Każdy muzyczny występ elektryzuje publiczność, dla której „myśliwski koncert” to prawdziwe święto.

Głębokie dźwięki donso ngoni nieczęsto można usłyszeć poza malijskimi zagajnikami. Tym bardziej niepowtarzalnie zapowiada się występ mistrza myśliwskiej lutni, który wraz z całą grupą towarzyszących mu muzyków wystąpi zarówno w sobotę jak i w niedzielę na scenie w Imparcie.

Sekouba Traoré – Centrum Sztuki Impart – 03.07. godz. 18:30 i 04.07. godz. 17:00

Ahn Sook-sun – Opera Wrocławska – 03.07. godz. 20:00

Polecane

Share This