Związana z Cleveland formacja postanowiła zakończyć działalność kilka dni po tym, jak jej szeregi opuścił najpierw gitarzysta Mark McGuire, a następnie założyciel – Steve Hauschildt. Jak wyjaśnia ten ostatni, kierowały nim przede wszystkim względy osobiste.

„Zespół zostaje rozwiązany, a wszystkie koncerty – odwołane. Dziękuję wszystkim za tę szaloną podróż, która pozostawiła po sobie wiele wspomnień i przyjaciół”, napisał Hauschildt na Twitterze. Muzyk będzie się odtąd realizował w karierze solowej.

Choć działali zaledwie siedem lat, Emeralds zdążyli wydać aż dziewięć studyjnych płyt. Ostatnia ukazała się w listopadzie ubiegłego roku.