Podczas live na Instagramie fani pytali Sobotę co sądzi o awanturze między Marcinem Najmanem i Don Kasjo do której doszło podczas wczorajszej gali.
Przypomnijmy, że panowie spotkali się w formule bokserskiej, co oznaczało, że dozwolone są tylko i wyłącznie ciosy pięściami. Już na początku starcia, Najman postanowił jednak obalić swojego przeciwnika, podobnie jak w normalnej walce mma. Sędzia przerwał walkę, pouczył Najmana i odjął mu punkt. Tuż po wznowieniu pojedynku, Marcin od razu zaatakował Don Kasjo low kickiem. Wtedy sędzia zakończył walkę, co automatycznie spowodowało, że zwycięzcą pojedynku został Don Kasjo. Po przerwaniu walki między zawodnikami doszło do mocnej wymiany zdań, do ringu wpadła ochrona i w ostatniej chwili rozdzieliła Najmana i Don Kasjo, którzy gotowi byli walczyć już bez sędziów i poza konkursem…
Sobota przyznał, że nie widział walki Najmana na żywo, tylko obejrzał są już po fakcie.
– Nie wiem co tam się wydarzyło. Chłopaki mocno podnosili sobie ciśnienie przed pojedynkiem i prawdopodobnie Marcin nie wytrzymał napięcia. Na pewno nie powinno dość do takiej sytuacji.
