Przedwczoraj informowaliśmy, że Justin Bieber przez ostatnie miesiące walczył z boreliozą. Co więcej artysta cierpi także na chroniczną mononukleozę. Choroba ta powoduje osłabienie organizmu, gorączkę, czasem może prowadzić do zapalenia opon mózgowych i zapalenia płuc. Dziś na Instagramie muzyka pojawił się wpis, w którym ten dziękuje za wszystko Jezusowi.
– Dziękuję ci Jezu, za to, że mnie prowadzisz. Dziękuje za okazanie mi współczucia, za łaskę i siłę do rozwoju. Bez względu na to, co się dzieje w moim życiu, wiem, że zawsze jesteś dobry, a twoja miłość do mnie nigdy się nie zmienia. Bez względu na to jak postępuję. Kochałeś mnie zanim zrobiłem cokolwiek by na to zasłużyć. I za to wszystko mówię dziś dziękuję ci Jezu.
