Bycie córką „Króla ciemności” to wcale nie taka prosta sprawa. Kelly Osbourne od dziecka narażona była na wielkie zainteresowanie mediów. W wieku 18 lat, córka Ozzy’ego i Sharon wydała swój pierwszy album, zatytułowany „Shut Up” i od tamtej pory zmagała się z różnymi przeciwnościami losu. Jak przystało na córkę rockowej legendy, Kelly ruszyła w niekontrolowany melanż, co spowodowało późniejszą walkę z różnego rodzaju uzależnieniami. Przez lata walczyła także z nadwagą. Kilka dni temu pokazaliśmy Wam zdjęcia odmienionej Kelly. Jej znajomi którzy zobaczyli fotki na jej Instagramie nie mogli wyjść z zachwytu. 35-letnia Osbourne przyznała wtedy, że zrzuciła ponad 40 kilogramów nadwagi. Jak jednak przyznała teraz w jednym z wywiadów były trzy czynniki, które pomogły jej osiągnąć obecna wagę – dieta, ćwiczenia i operacyjne pomniejszenie żołądka.
– Zrobiłam tę operację i jestem z tego dumna. Prawda jest taka, że taki zabieg zmienia tylko wielkość żołądka. Bez odpowiedniej diety i ćwiczeń i tak przybierasz na wadze. Prawda jest taka, że tego typu kurację trzeba zacząć od głowy. Jak już ją naprawisz, to możesz zabierać się za ciało – przyznała Kelly.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.