fot. mat. pras.
Pod koniec marca zmarł Bill Withers, jeden z najważniejszych wokalistów soul w historii. O śmierci wybitnego artysty poinformowała jego rodzina. Pogrzeb odbędzie się w rodzinnym gronie, a ceremonia dla przyjaciół oraz fanów przewidziana jest na po zakończeniu pandemii. Teraz hołd zmarłemu wokaliście oddał Krzysztof Cugowski.
Sprawdź też: Klasyki polskiego rapu w świetnych cenach
To dzięki piosence „Ain’t No Sunshine” zaczęła się kariera Budki Suflera. Piosenka „Sen o dolinie” powstałą na bazie kultowego hitu Whiters’a.
Ain’t no sunshine when he’s gone – napisał Cugowski – 45 lat temu od tego utworu wszystko się zaczęło. Dzisiaj zmarł Bill Withers, bardzo trudny dzień – dodał poruszony.
Sprawdź też: Quebonafide wymienia pięciu raperów lepszych od niego
