fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Mimo stale rosnącej popularności serwisów streamingowych, YouTube pozostaje w Polsce dominującą platformą służącą do odtwarzania muzyki. Malik Montana chce odzwyczajać ludzi od korzystania z serwisu Google. Raper nie publikuje odsłuchów wszystkich swoich kawałków, wrzuca tam jedynie single i klipy. Z czasem jego aktywność na tej platformie ma się jeszcze bardziej ograniczyć.
– Odnoszę wrażenie, że w Polsce jest tak, że jeśli utworu nie ma na YouTube, to tak jakby go nie było w ogóle. Spotify, mordeczki. Tym bardziej zachęcam do sprawdzenia płyty „Import/Export” na Spotify. Zachęcam wszystkich swoich fanów także do korzystania ze Spotify, na YouTube ode mnie będzie coraz mniej – zapowiedział na Instastory.
„Import/Export” miesiąc po premierze ma już status złotej płyty. Krążek debiutował na trzeciej pozycji Olisu.