Do sprzedaży na dniach trafi „Dreams”, nowy album Neila Diamonda wypełniony reintepretacjami czternastu ulubionych nagrań wokalisty – m.in. „Blackbird” i „Yesterday” The Beatles, „Hallelujah” Leonarda Cohena oraz „Ain`t No Sunshine” Billa Withersa.
– W przeciwieństwie do skomponowanego albumu mamy tu do czynienia z albumem zaśpiewanym. Oznacza to, iż za główny cel postawiłem sobie takie zaśpiewanie piosenek, by brzmiały one zupełnie inaczej od oryginalnych wersji. Unikałem kopiowania. Chciałem zrobić to po swojemu i, co najważniejsze, myślę, że podołałem zadaniu – powiedział Diamond gazecie „The Daily Telegraph”.
