Jak donoszą zagraniczne media (m.in. Gigwise, NME), niedoszłymi mordercami Biebera mieli być Mark Staake i jego bratanek Tanner Ruane. Mężczyźni planowali porwać, wykastrować i udusić wokalistę w listopadzie br. podczas jego koncertów w Nowym Jorku. Do czynu namówił ich niejaki Dan Martin, odsiadujący obecnie karę 978 lat więzienia za gwałt i morderstwo. Całe szczęście, plan Staake`a i Ruane`a nie został zrealizowany. Mężczyzn aresztowała policja.