Sarius apeluje do fanów o uszanowanie jego prywatności. „Pewnych rzeczy możecie jeszcze nie rozumieć”

Artysta zwraca się do osób prowadzących jego fanowskie profile.


2020.06.06

opublikował:

Sarius apeluje do fanów o uszanowanie jego prywatności. „Pewnych rzeczy możecie jeszcze nie rozumieć”

fot. Ela Siedlak

Sarius jest dziś jednym z najpopularniejszych polskich raperów. Jego płyty uzyskują złote i platynowe statusy, single podbijają kartę „Na czasie” na YouTube, a na koncertach pojawiają się tłumy fanów. Status gwiazdy nie pomaga Sariusowi w zachowaniu prywatności, jednak artysta mimo wszystko stara się o nią walczyć i apeluje do słuchaczy prowadzących jego fanowskie profile, by ostrożniej dobierały publikowane tam treści.

Piszę to w maksymalnie pokojowym tonie, ponieważ między innymi sporo z was prowadzących moje konta „fanowskie” jest poniżej 16. roku żucia i pewnych rzeczy możecie po prostu jeszcze nie rozumieć. Proszę was tylko moi drodzy, abyście nie repostowali moich wspólnych zdjęć z osobami prywatnymi. Cały kontent, który dodaję ja, możecie sobie przerabiać na memy, cokolwiek, ale zachowujmy granice i niech to dotyczy tylko „publicznego” mnie, a nie mnie w sferze prywatnej. Rzecz jasna nie ma wielkiej różnicy, jeśli chodzi o mnie w sferze publicznej i prywatnej, natomiast w tej drugiej sferze mam prawo poprosić was o zostawienie mnie w spokoju 🙂 chill – komentuje artysta.

W mijającym tygodniu Sarius poinformował, że jego album „Pierwszy dzień po końcu świata” uzyskał status platynowej płyty. To już drugie takie wyróżnienie w karierze artysty. Wcześniej wymagany próg sprzedaży 30 tys. egzemplarzy przekroczył krążek „Wszystko co złe”.

Tagi


Polecane

Share This