Steez83 o współpracy z Sokołem, nagrywaniu Widma na odległość i sytuacji koncertowej w czasach pandemii

"Nawet jakbym spi***lił ten bit, to nie byłoby źle".


2020.09.17

opublikował:

Steez83 o współpracy z Sokołem,  nagrywaniu Widma na odległość i sytuacji koncertowej w czasach pandemii

fot. P. Tarasewicz

Wracamy na moment do ubiegłotygodniowej gali Popkillerów, na której Sokoła, PRO8L3M i Taco Hemingwaya nagrodzono za kooperację roku w numerze „Napad na bankiet”. Steez, połowa PRO8L3M-u opowiada Proceente o okolicznościach, w których powstał ten numer.

– Równolegle jak Wojtek nagrywał płytę, my nagrywaliśmy swoją. Działaliśmy w dużym napięciu, pracowaliśmy 24h na dobę – ja w Stanach, Oskar w Polsce. Ale Wojtek zaprosił nas do numeru, miałem go wyprodukować, więc stwiedziliśmy, że OK, trzeba być też na płycie Wojtka. Jeden z bitów, które potencjalnie miały iść na „Widmo”, przypadł Wojtkowi do gustu. Pracowaliśmy na tym numerem. Były między nami pewne kontrowersje co do długości, charakteru numeru itd., ale finalnie udało się doszlifować to, Wojtek nadał temu ostateczny sznyt i tak powstał ten kawałek, z którego jestem bardzo dumny – mówił Steez.

Wydaje mi się, że to statuetka w dużej mierze za sam fakt kooperacji, bo ona jest dosyć znacząca. Taco, Sokół, PRO8L3M w jednym kawałku. Wydaje mi się, że nawet jakbym spi***lił ten bit, to nie byłoby źle – dodał producent.

Sprawdź też: Steez zapowiada solowy materiał i międzynarodowe kooperacje PRO8L3Mu

Z krótkiego wywiadu dowiecie się, dlaczego Steez spędza ostatnio więcej czasu w Polsce niż w Stanach, a także dlaczego dołożył do ksywki „83”.

Polecane

Share This