Wraz ze swoim kolektywem Dirty Money raper pojawił się na Manhattanie wczesnym rankiem 4 czerwca, by tam wystąpić w ramach serii letnich koncertów „Good Morning America”. Podczas gdy większość nowojorczyków piła właśnie pierwszą poranną filiżankę kawy, Diddy już rozgrzewał najbogatszą część Nowego Jorku swoim najnowszym singlem, „Hello, Good Morning”. Pochodzi on z planowanego na 28 czerwca albumu „Last Train to Paris`.

Prócz tego raper dokonał na scenie przeglądu swoich najbardziej znanych nagrań w karierze. Tym samym zabrzmiały dźwięki „Last Night”, „All About the Benjamins” i „Mo` Money, Mo` Problems”.

Choć Diddy jest od lat jednym z najlepiej zarabiających artystów hip-hopowych na rynku, on sam ani myśli o przejściu na emeryturę. Aktywnie udziela się na wielu frontach, czego najlepszym dowodem są jego ostatnie poczynania – poza promocją „Last Train to Paris” silnie angażuje się również w reklamowanie swojej najnowszej produkcji filmowej, „Get Him to the Greek”.