– Biznesowy status Staind nie zmienił się nic a nic, nigdzie sobie nie idziemy – cytuje artystę Gannett Media. – Te solowe występy są czymś, czym param się od lat.
Podobno nowy krążek grupy jest już gotowy „w dwóch trzecich„.
– To najcięższy materiał, jaki napisaliśmy w ostatnim czasie – przyznał Lewis. – Cięższy od „Mudshovel” [singiel z drugiej płyty Staind, „Dysfunction” z 1999 r. – red.].
Planowana premiera? „Koniec lata lub początek jesieni„.